EPIZOD 18 – MUCHA DESPERATKA
Mucha leżała na brzegu wanny z rozciągniętymi odnóżami, w kałuży z wody i mydła. Patrzyłam na nią gdy Natasza wycierała głowę ręcznikiem, wcierała balsam w ciało i czesała włosy. Patrzyłam na nią gdy Natasza...
Mucha leżała na brzegu wanny z rozciągniętymi odnóżami, w kałuży z wody i mydła. Patrzyłam na nią gdy Natasza wycierała głowę ręcznikiem, wcierała balsam w ciało i czesała włosy. Patrzyłam na nią gdy Natasza...
Ramona Maria Escobar, najmłodsza i najładniejsza z rodziny Escobarów była dobrą i pracowitą dziewczyną. Wstawała codziennie o szóstej trzydzieści, gdy rozespane słońce leniwie wznosiło się nad rozgrzane uprawy, żeby wyprawić do szkoły troje małych...
ON – JERRY Dzień można było uznać za udany. Transakcja sprzedaży działki nr 520 przyniesie przynajmniej kilkadziesiąt patyków, dwie godziny w centrum handlowym i 10 kupionych książek, telefon do mamy. Jerry nalał sobie gorącej...
Bezczynność nie pozwalała jej włączyć TVseta ani wyłączyć radia, siedziała tak więc od dwóch godzin nie oglądając nie włączonego telewizora i nie słuchając brzęczącego w tle nadajnika radiowego. Gorący płyn rozlewał się po gardle...
Natasza zastanawiała się co ma na siebie założyć, żeby zrobić wrażenie kogoś więcej niż dziewczyna za którą się uważa i nerwowo przerzucała szafę pełną wielokolorowych aczkolwiek kompletnie do siebie nie dobranych ciuchów. Umiejętność ubierania...
Bystre i skoncentrowane oczy Ryana bacznie obserwowały przesuwające się na kredowobiałej ścianie slajdy z najnowszej kampanii promocyjnej. Nazbyt rażąca kolorystyka odrywała uwagę widza od detali i Ryan zapisał tę bardzo istotna uwagę do późniejszego...
Jerry położył się na starej zbyt niewygodnej kanapie i podłączył zupełnie nową cyfrówkę do plazmowego ekranu. Słoneczna Brazylia przesuwała się na kolejnych slajdach uśmiechając się do niego krągłymi biodrami latynosek, rytmem kokainowego tańca i zapachem półnagich...
Nowy Jork 1 rano…. 1:00, chłodno i głodno, pierwsze mrozy i czapki, skórkowe rękawiczki, królikowe butki co to ostatni krzyk mody a i tak zimno jak skurczybyk. Zwłaszcza na tej stacji choć dla nikogo...
Natasza podniosła głowę znad poduszki. Szła dziś do pracy na drugą zmianę i miała do przewegetowania całe przedpołudnie błąkając się pomiędzy kuchnią, pokojem i łazienką. Takie samotne przedpołudnia w domu; bo tu Natasza zawsze...
13:30 piata Avenue Tomek zerknął na zegarek. Za wcześnie żeby się urwać z pracy, za późno żeby zasnąć w Central Parku. Odkąd wyrwał się wreszcie z budowy i dostał pracę, o której marzy połowa...